Dorosłości to namiastka
Gdy nadejdzie osiemnastka
Śmiało ściągaj swój pas cnoty -
Chłopcy wezmą Cię w obroty
Tańcz od rana do wieczora -
Na skrupuły przyjdzie pora
By Cię nie dopadły gary
I ględzący wciąż mąż stary!
Na skrupuły przyjdzie pora
By Cię nie dopadły gary
I ględzący wciąż mąż stary!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz