07 września 2013

Telegram ślubny w fioletach i złocie

Dzisiaj coś specjalnego, a mianowicie telegram ślubny dla dobrej znajomej, która często mi pomaga. Wesele jest dzisiaj, więc mam nadzieję, że się wspaniale bawi. Zrobiłam ją w moich ulubionych kolorach. Muszę uzupełnić sobie zapasy białych i fioletowych kwiatów bo to już na prawdę resztka.

 
 
 
 
 
 
 
 

Druga karteczka to jubileusz 40- lecia ślubu.

 
 
 
 

Myślę też ostatnio o zmianach w mojej pracowni (jeśli tak ją można nazwać bo to zaledwie biurko, jeden regał i masa kartonów, kartoników. pudełeczek). zamierzam kupić w Ikea komódki z masą szufladek, szyne i kubeczki do zawieszenia. Nie wiem kiedy to nastąpi ale plany są.

Ostatnio pomalowałam organizer na biurko i segregatory na ecru, które kupiłam kilka lat temu właśnie w ikea. W następny dzień przemalowałam też pudełko na herbatę. A w planach jest jeszcze tablica korkowa, która już mi się opatrzyła. 

Posprzątałam też we wstążkach, których mam masę a prawie z nich nie korzystam. Postaram się wykorzystywać je w każdej kartce. Widzicie więc, że się nie lenię :)
Musze się też pochwalić nowymi zasłonami, które wiszą w dużym pokoju. Teraz jest już za ciemno, aby robić zdjęcia (zrobię je kiedyś i umieszczę na blogu) dlatego tylko o nich opowiem. Materiał ecru w piękne cieniowane róże pochodzi po prostu z pościeli zakupionej u Botaniego. Moja mama uszyła mi do nich szelki i wystarczyło powiesić. Cieszą oko :D