Siedzę sobie dzisiaj sama bo mężuś wyszedł z kolegą na piwko. Tymuś już dawno śpi a ja postanowiłam zrobić porządek w zdjęciach w telefonie i na kompie. Przejrzałam wszystko, trochę usunęłam i wkleiłam nowe. Cieszę się mam to za sobą bo zawsze zabieram się do tego typu spraw jak pies do jeża. Za dużo ich jest i nie chce się po prostu siedzieć kilka godzin i przeglądać. Właśnie skończyłam i jestem z siebie zadowolona.
Jesteście ciekawi pewnie owego nowego zwierzaka?? Kupiliśmy dzisiaj chomika. Mamy klatkę z wyposażeniem i jedzonkiem. Chomik jest biało- beżowy z szarym paskiem na grzbiecie. Włożyliśmy go do klatki i pozwalamy mu się zadomowić. Musi odespać stres związany z przeprowadzką. Sama miałam z dzieciństwie trzy chomiki, z których dwa dały się oswoić. Mam nadzieję, że tym malutkim gryzoniem nie będzie problemów. Na razie nie ma imienia. Tymek mówi na niego Mały. Jutro zrobię zdjęcia i wkleję.
Po wizycie w Pepco nabyłam w dziale wyprzedaży metalowy stojak na książkę kucharską. Podobał mi się już dawno ale jakoś nie mogłam się zdecydować a wczoraj cenę obniżyli o 30 % więc decyzja została podjęta. Nic nie poradzę na to, że uwielbiam takie bielone przedmioty do domku.
Świeży nabytek z Lidla, sztuka za 4,99 :) Urzekła mnie ta wstążeczka w krateczkę i metalowa osłonka z uchwytami.
Tymusiowa rączka cały czas kręci pokrętłem od radia. Ech... codziennie inne radio.
I mały DJ w piżamie :)
Widzicie te dynie?? Tak tak to te same co kupiłam jesienią. Nie wyrzuciłam ich bo bardzo mi sie podobają. Może doczekają do następnej jesieni :DDD
Na allegro znalazłam ciekawą etażerkę- http://allegro.pl/patera-etazerka-metalowa-biala-azurowa-i3849792810.html ale cena mnie zniechęciła. Zastanowię się jeszcze nad nią. Pewnie jak się już zdecyduję to jej nie będzie.
Po porządkach okazało się, że mam do wklejenia kartkę z okazji 55 rocznicy ślubu. Zapomniałam o niej całkowicie, więc to chyba do czegoś jednak przydają się te porządki :)
Żywe kolorki kwiatów i wstążek współgrają z papierem. Użyłam też nitów i farb 3D.