Witam Was :)
Dzisiejszy post jest moim pierwszym postem bez zdjęć kartek. Dziwne, ale prawdziwe.
Zastanawiałam się dzisiaj dlaczego nikt nie zostawia komentarzy pod moimi postami i pierwsze co przyszło mi do głowy to to, że moje kartki nie są aż takie wspaniałe, więc nie zostawiacie komentarzy, ale potem postanowiłam sprawdzić czy istnieje taka możliwość. I kurcze nie ma!!! Zaczęłam grzebać w ustawieniach i znalazłam blokadę komentarzy!!! Sama tego nie ustawiłam. Wkurzyłam się troszkę, ale trudno się mówi. To będzie pierwszy post gdzie można zostawić komentarz. Nie krępujcie się :)))
A jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to zaliczyliśmy dzisiaj rodzinną wycieczkę rowerową. Było fantastycznie. Cieplutko i bez deszczu. Tymek cały czas się śmiał i wołał że mam gonić jego i tatę. Bardzo mu się podobało, więc wycieczki wkroczą do naszego życia na dobre. Nie mieliśmy szczęścia do znajomych, których chcieliśmy odwiedzić (Marioli i Przemka oraz Bartka), ale i tak było wspaniale. Dwie godzinki na moim nowym rowerku i zaraz świat jest piękniejszy. Polecam wszystkim wycieczki rowerowe. W naszym regionie jest wspaniałe trasy dla rowerzystów. Nie zamierzamy się decydować na jakieś 60 km trasy ale kilkukilometrowe już na pewno.
Dzisiejszy wieczór to wieczór druku napisów, zdjęć i życzeń do kartek. Renata dałaś popalić. Ledwo dałam radę z tymi podpisami. Pod każdą kartką inny. Masakra! Mam nadzieję, że nic nie pomyliłam bo Krzysiek mi dzisiaj zaserwował Martini z colą :DDD
I nowości!! Tymcio wreszcie przekonał się do rowerka- odpychacza. Namówiłam go dzisiaj a raczej postraszyłam, że oddam Stasiowi od Agaty i Kuby Guzik :) Przepraszam Cię Agatko, ale próbuję wszystkich metod aby namówić Tymka do jazdy. Potem tylko się pytał czy Stasiu przyjdzie zobaczyć jak on jeździ.
Pozdrawiam
Ania
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo więc na ewentualne poprawki mamy jeszcze czas :), ale martini z colą będzie już po ;)
OdpowiedzUsuńPrawda to...
OdpowiedzUsuńPrawda to...
OdpowiedzUsuń