Zrobiłam dla mojego synka karteczkę z autkiem.
Nie mam zbytnich zdolności ale skoro Tymek poznał że to jest auto to już jest sukces :)
A torcik obowiązkowo z Tomkiem bo Tymek bardzo go lubi.
Zrobiłam moje ulubione mufiny z czekoladą i rodzynkami.
Macie ochotę na tort i mufinki???
Ha ha ha już ich nie ma!!! Było bardzo smacznie.
Nie zwracajcie proszę uwagi na drugą połowę tortu :)
Druga karteczka to ta zapowiadana na powitanie małej Hani.
Musze ją dzisiaj wypisać i czym prędzej wysłać do świeżo upieczonych rodziców.
Nie mam zbytnich zdolności ale skoro Tymek poznał że to jest auto to już jest sukces :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz