21 lipca 2014

No i już...

mi trochę lepiej bo temperatura spadła o kilka stopni. To niby zaledwie 3 stopnie bo jest te 30 ale ja czuję ogromną różnicę. A herbatka imbirowa też działa i już mi lepiej. Dzięki Grażka :* :* :*

Zabrałam się za "robotę" jeśli tak można powiedzieć. W piątek u mojej mamy powstały poszewki na poduszki z materiału w róże a także rozgwiazda z ecru materiału i poszewka w biało-czerwono-niebieskie paski. 


     

Poszewki powstały wg kursu, który był pokazywany w dodatku Najpiękniejsze dekoracje domu do Mojego Mieszkania

   

A dzisiaj wyjęłam farbę akrylową i postanowiłam wreszcie pobielić moje komódki na drobiazgi scrap. Pomalowałam tylko jedną bo po co mam się spieszyć. Jutro zrobię drugą a pojutrze trzecią. 


  

Farba szybko wyschnie i zaraz będę mogła z powrotem włożyć moją kolekcję ćwieków, cekinów i tagów do kartek. A jutro może ruszę komodę ze stemplami, taśmami i tuszami. Potem już tylko zostanie komoda na wstążki. 


Poniżej widać kawałek mojego balkoniku. W tym roku postanowiłam zgłosić się na konkurs organizowany w Moim Mieszkaniu na najpiękniejszy balkon. Czekam aż mój Krzysiek założy mi matę na barierki. Zrobię kilka aranżacji z rozgwiazdami, posprzątam i zrobię dobre zdjęcia. Nie wiem czy coś wygram, ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam.  


2 komentarze:

  1. Dziękuję za śliczną tytkę na zlocie w Poznaniu! :) Przy okazji pooglądałam bloga. Fajnie tu u Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie, AGA.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduszeczki prześliczne! Nadają niezwykłego klimatu i są takie sielsko-romantyczne! Gratuluję wykonania!

    OdpowiedzUsuń