14 listopada 2014
A u mnie już świątecznie...
Witam Was serdecznie!!
Powolutku myślę o ozdobach, wianuszkach i liście do Mikołaja. Co roku przygotowuję list, w którym umieszczamy to co chcemy, również te nierealne marzenia.
Pamiętacie jak w wakacje malowałam komódki na moje przydasie?? No niestety skończyłam dopiero teraz. Pomalowałam tylko boczki i fronty szufladek bo zauważyłam że gdy pomalowałam całość to szufladki kleją się i trudniej je wyjąć.
Pozdrawiam :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz